Walka o lidera trwa.Wygrana z Karczewem

Widać, że zespoły walczące o awans dostały zadyszki.Przegrana Polonii i Piaseczna to spore niespodzianki. Pewne symptomy zmęczenia były widoczne też w grze Radomiaka. Jednak mimo wszystko po bardzo ciężkim meczu wygrywamy z Karczewem 3:1.Długo nie mogliśmy przełamać obrony Karczewa.Akcje były rwane, a napastnicy byli osamotnieni  w polu karnym przeciwnika.Karczew grał odważnie i przyjechał do Radomia po punkty.Pierwszą bramkę strzelamy po wzorcowej akcji.Wymieniamy kilka dokładnych podań po ziemi, strzał i mamy gola.To była piękna wymiana podań.Zawodnicy Karczewa w tej akcji wyglądali na bezradnych.Po bramce gra się zaostrzyła.Karny dla  Radomiaka,plus czerwona kartka dla zawodnika Mazura i usunięty trener gości.Wygrywamy z bardzo mocnym zespołem i mamy nadzieję, że w kolejnych, meczach Karczew odbierze punkty naszym przeciwnikom.