Pechowa przegrana.

Pechowa przegrana.

Przegraliśmy z Polonią 1:0 i to jest jedyna zła wiadomość, bo gra chłopaków była dobra a chwilami nawet bardzo dobra. Graliśmy dokładnymi podaniami, szukaliśmy się na boisku, a nasz bramkarz zagrał jedno z najlepszych spotkań. W pierwszej połowie mieliśmy okazje do strzelenia, nasz zawodnik znalazł się sam na sam z bramkarzem jednak coś poszło nie tak.Nasza dobra gra chyba nas trochę uśpiła. Polonia wyprowadziła szybką akcje nie przerwaliśmy jej, obrońcy byli w rozsypce nie zdążyli się ustawić, strzał z kilku metrów i mamy kłopot 1:0.Schodzimy do szatni.Po przerwie wychodzimy bardzo zmobilizowani na twarzach chłopaków widać skupienie. Chcemy wygrać, chcemy walczyć,nie jesteśmy słabsi i właśnie to pokazujemy w drugiej połowie.Trener dokonuje częstych zmian, bo chłopcy grają na całego i czasem brak już sił.Druga połowa też przynosi znakomite okazje do strzelenia nasz zawodnik otrzymuje dokładne podanie, urywa się i oddaje strzał niestety zbyt płaski. Bramkarz nie daje się zaskoczyć . Kolejną doskonałą szansę na bramkę mamy po rzucie wolnym.Perfekcyjne podanie na głowę, strzał i ...niestety bramkarz gości na posterunku.W końcówce meczu odzywają się sędziowskie koszmary w ciągu krótkiej chwili trzech naszych zawodników otrzymuje kary minutowe.Chłopców jednak to nie peszy i dalej walczą w ośmiu. Pełna determinacja.Czarę goryczy przelewa błędna decyzja sędziego przy faulu na naszym zawodniku. Pod polem karnym przeciwnika. Nasz gracz zostaje ścięty, pada na boisko. Liniowy natychmiast macha chorągiewką sygnalizując faul. Niestety sędzia główny, nie widzi, a może nie chce widzieć.Koniec meczu chłopcy padają ze zmęczenia na boisko. Ta przegrana jest jednak jak wygrana, bo pokazaliście, że potraficie walczyć, ze potraficie być kolektywem na boisku.Jeśli tak będziemy grac do końca sezonu to nikt nie odbierze nam EKSTRALIGI.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości